Jak być może wiesz, Easy LMS jest dostępny w wielu językach. Ale nie zawsze tak było. Jak każdy, zaczynaliśmy od małych projektów i z czasem się rozwinęliśmy. Przyjrzyjmy się, jak zaszliśmy tak daleko i co jeszcze przed nami.
Pierwsze kroki w kierunku produktu wielojęzycznego
Zwracanie się do (potencjalnych) klientów w ich ojczystym języku ma pozytywny wpływ na wzrost.
Na początku Easy LMS był dostępny tylko w języku angielskim i holenderskim. Ponieważ jesteśmy holenderską firmą z międzynarodowymi ambicjami, wybór tych języków był dla nas oczywisty. Ponieważ mogliśmy zarządzać treściami w obu językach - zabawny fakt: tworzymy i dokumentujemy wszystko w języku angielskim dla całej firmy.
Byliśmy ciekawi, czy zwracanie się do potencjalnych klientów w ich ojczystym języku będzie stymulować wzrost w odpowiednich krajach z perspektywy sprzedaży. Aby to sprawdzić, przeprowadziliśmy eksperyment. Wybraliśmy język niemiecki i przetłumaczyliśmy stronę internetową za pomocą Tłumacza Google. To pozwoliło nam uzyskać wyniki potrzebne do ustalenia, czy eksperyment się powiódł. I udało się! Zyskaliśmy więcej ruchu i potencjalnych klientów od niemieckojęzycznych klientów, a niektórzy nawet się zarejestrowali.
Doszliśmy do wniosku, że zwracanie się do (potencjalnych) klientów w ich ojczystym języku ma pozytywny wpływ na wzrost. Dlatego kontynuowaliśmy dodawanie innych języków przy użyciu tej samej metody.
Od tłumaczenia maszynowego do ludzkiego
Mimo że zaczęliśmy rozwijać się w nowych krajach, otrzymywaliśmy również skargi dotyczące jakości tłumaczeń. Nie uważaliśmy tego za coś złego, ponieważ jeśli (potencjalny) klient wysyła nam opinię, pokazuje to, że zależy mu na naszym produkcie i chce zobaczyć, jak się poprawiamy. To sprawiło, że zaczęliśmy gromadzić nasz zespół tłumaczy freelancerów. Niektórzy nawet tłumaczyli dla nas Easy LMS na więcej niż jeden język.
Jeśli (potencjalny) klient wysyła nam opinię, pokazuje nam, że mu zależy
Aby trzymać się naszego niemieckiego przykładu, nasz duński tłumacz przetłumaczył również naszą niemiecką stronę internetową. Ponieważ jesteśmy nieformalną firmą, poinformowaliśmy naszego tłumacza, że chcemy, aby język był również nieformalny. Szybko odkryliśmy, że nie zadziałało to w przypadku naszych niemieckich klientów. Podczas demonstracji wspomnieli o potrzebie formalnego zwracania się do użytkowników końcowych. Powiedzieli nam również, że sprawiło to, że wydawaliśmy się niewiarygodni jako firma i że musimy zaktualizować niektóre z naszych etykiet w systemie, ponieważ nie były one dokładne. Ta informacja zwrotna sprawiła, że zdecydowaliśmy się zatrudnić tłumacza mówiącego w języku niemieckim. Zaowocowało to mniejszą liczbą skarg i pytań dotyczących przetłumaczonych treści, a my zaczęliśmy szybciej rozwijać się w Niemczech.
Dzięki temu procesowi odkryliśmy, że posiadanie lepiej dopasowanych i spójnych tłumaczeń pomaga klientom lepiej zrozumieć produkt. Od tego czasu w miarę możliwości zwracamy się do klientów w preferowanym przez nich języku. Jak wyjaśniła Caroline, nasz specjalista ds. jakości i kontroli jakości: "Dlatego nasi tłumacze mają swobodę w tłumaczeniu, aby lokalizować według własnego uznania, a nie dosłownie tłumaczyć. Oni najlepiej znają rynek w swoim kraju. Ufamy, że wiedzą, jak obsługiwać, formułować i odpowiednio prezentować swój tekst". Ze względu na wszystkie te ustalenia, obecnie Dashboard jest dostępny w 11 językach, publiczna strona internetowa jest dostępna w 12 językach, a interfejs uczestnika jest dostępny w 24 językach!
Świadomość kulturowa
Ale nasza podróż nie kończy się tutaj. Pomimo tych wszystkich ulepszeń w ciągu ostatnich lat, poczuliśmy możliwość rozwoju na rynkach lokalnych. Dostosowując tożsamość naszej marki i projekt do potrzeb klientów w oparciu o to, skąd pochodzą, chcielibyśmy konkurować z lokalnymi konkurentami.
Aby zlokalizować i osiągnąć głębsze zrozumienie naszych klientów, musieliśmy stać się bardziej świadomi różnych modeli mentalnych. Musieliśmy również dowiedzieć się, w jaki sposób model mentalny klienta z jednego kraju różni się od innego. Wiedzieliśmy, że różnią się one od tego, czego nauczyliśmy się podczas podróży tłumacza, ale nie wiedzieliśmy, co jest inne.
Kultura wpływa na sposób, w jaki my, ludzie, interpretujemy wszystko wokół nas i podejmujemy decyzje
Postanowiliśmy więc zbadać, w jaki sposób możemy zwiększyć świadomość w zespole, że projektujemy dla różnych kultur na całym świecie. Nie poprzestaliśmy jednak na tym, ponieważ chcieliśmy również móc aktywnie wykorzystywać tę wiedzę. Niezbędne było stworzenie procesu lub metody, która pozwoliłaby nam obiektywnie spojrzeć na kulturę. Wyniki badań zostały połączone w przewodnik, który pomaga nam zdefiniować kulturę tak obiektywnie, jak to tylko możliwe. Ten przewodnik po kulturze danego kraju pozwala nam stworzyć dostosowany projekt i treść z uwzględnieniem kontekstu.
Odkryliśmy, że istnieją różne potrzeby i różne sposoby podejmowania decyzji. Chcemy być pomocni, aby pomóc Ci podjąć najlepszą dla Ciebie decyzję. Lokalizacja pomaga w tym, ponieważ mamy lepsze wyobrażenie o tym, czego potrzebujesz i chcesz od LMS.
Gdzie jesteśmy teraz?
Historia się powtarza, ponieważ ponownie wykorzystujemy Niemcy do przetestowania tego, czego nauczyliśmy się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Tym razem wybraliśmy Niemcy nie bez powodu. Rozwijamy się tam dość szybko i nie jesteśmy pewni, dlaczego tak się dzieje. W tej chwili jesteśmy w trakcie testowania, czy artykuł, który dostosowaliśmy do niemieckiej kultury, będzie działał lepiej w Niemczech niż oryginalny przetłumaczony artykuł. Jedynym sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest wypróbowanie i sprawdzenie, jakie będą wyniki. Pozwolą nam one określić kolejne kroki. Nie wiemy jeszcze, na czym będą one polegać: powrót do deski kreślarskiej czy kontynuowanie odkrywania kolejnych kultur i dostosowywania treści.
W ciągu ostatnich kilku lat poczyniliśmy znaczące kroki w zakresie lokalizacji naszego produktu. Wiele się nauczyliśmy i nadal będziemy się uczyć i doskonalić, eksperymentując z projektowaniem wrażliwym na kulturę.